Info
avatar
Ten blog prowadzi marektrek z miasta Rzeszów.
Przejechałem jak narazie: 4881.10 kilometrów. Jeżdżę ze średnią prędkością: 17.13 km/h .
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl



button stats bikestats.pl
Szybki serwis rowerowy reBike.pl - zapraszam

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marektrek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Z podjazdami

Dystans całkowity:3309.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:192:02
Średnia prędkość:17.23 km/h
Maksymalna prędkość:71.20 km/h
Maks. tętno maksymalne:212 (117 %)
Maks. tętno średnie:183 (101 %)
Suma kalorii:133941 kcal
Liczba aktywności:124
Średnio na aktywność:26.69 km i 1h 32m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
22.70 km 0.00 km teren
01:08 h 20.03 km/h:
Maks. pr.:51.60 km/h
Temperatura:22.0
HR max:181 (%)
HR avg:154 ( 85%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1209 kcal

Kiszka treningowa

Środa, 8 sierpnia 2012 · dodano: 10.09.2012 | Komentarze 0

wpis zaległy
Kolejny 'trening'

Dane wyjazdu:
22.70 km 0.00 km teren
01:15 h 18.16 km/h:
Maks. pr.:45.20 km/h
Temperatura:26.0
HR max:180 ( 99%)
HR avg:152 ( 83%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1226 kcal

Kiszka treningowa

Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 · dodano: 10.09.2012 | Komentarze 1

znowu wpisy zaległe ...
Kiszka treningowa, czyli prawie 23 km i 3x podjazd.
Znalazłem fajną fotkę, którą niedawno pstryknąłem jadąc tamtędy:

Widok na Chmielnik ze Słociny © marektrek


----
ślad z GPS'a:


Dane wyjazdu:
27.80 km 0.00 km teren
01:35 h 17.56 km/h:
Maks. pr.:44.80 km/h
Temperatura:31.0
HR max:186 (102%)
HR avg:179 ( 98%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1911 kcal

Cyklokarpaty 2012 - Komańcza - fajnie było

Sobota, 4 sierpnia 2012 · dodano: 26.08.2012 | Komentarze 1

Sobota, Komańcza, przedostatni wyścig z cyklu Cyklokarpaty 2012.
Miejsce piękne, pogoda super ( no może troszkę za gorąco), nic tylko jechać.
Rejestracja i wydawanie numerów przebiegły szybko i bezboleśnie.
Start również odbył się planowo.
Cyklokarpaty 2012 - Komańcza - start ! © marektrek

Trasa bardzo fajna, początek asfaltowy a potem szutrowy podjazd i szybki zjazd i przeprawa przez rzeczkę.

Cyklokarpaty 2012 - Komańcza - zimna woda zdrowia doda ! © marektrek


Jechało się bardzo fajnie, nie było zbyt trudnych odcinków, ale trzeba było uważać na szutrowych zjazdach żeby nie wypaść z trasy.Choć jechałem prawie cały czas z HR w okolicach 180, to półtorej godziny tym razem minęło jak z bicza strzelił. Ostatnie kilkaset metrów do mety było poprowadzone miedzy zabudowaniami, troszkę pokombinowane ale fajnie się tam finiszowało.
Nie czułem zmęczenia, raczej satysfakcję i zadowolenie z tak dobrze przygotowanej trasy.

Cyklokarpaty 2012 - Komańcza - ostanie metry i meta ! © marektrek


Po zakończeniu maratonu rozpoczęła się dekoracja zawodników a potem losowanie nagród rzeczowych, ja niestety nie miałem szczęścia tym razem.
Tak się złożyło, że akurat gmina Komańcza obchodziła w tym dniu jubileusz 500-set lecia istnienia. Jedzenia i picia było 'do bólu', oprócz pysznego posiłku regeneracyjnego były darmowe pieczone kiełbaski, ciasto, owoce, chleb ze smalcem i ogórkiem kiszonym. Wszystko w atmosferze dobrej zabawy. Mieszkańcy Komańczy to bardzo przyjaźni i mili ludzie.
To chyba był najfajniejszy maraton w jakim brałem udział.

----
ślad GPS:


Dane wyjazdu:
22.70 km 0.00 km teren
01:17 h 17.69 km/h:
Maks. pr.:54.20 km/h
Temperatura:26.0
HR max:183 (101%)
HR avg:144 ( 79%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1233 kcal

Kiszka treningowa

Piątek, 3 sierpnia 2012 · dodano: 26.08.2012 | Komentarze 0

Po powrocie z urlopu, wymyśliłem sobie, trasę do 'treningu' na FARAM'ie.
Przebiega przez Słocinę , Roch'a, Chmielnik i Matysówkę. Ma trzy podjazdy średnio sztywne. Większość asfaltowa, ale chodzi mi o podniesienie kondycji na podjazdach i trzymanie kadencji. Ślad przypomina mi 'kiszkę' więc tak ją nazwałem :P
Ta dzisiejsza była 'rozkrętką' przed Cyklo w Komańczy.
---
ślad:


Dane wyjazdu:
24.00 km 0.00 km teren
02:06 h 11.43 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max:183 (101%)
HR avg:158 ( 87%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1921 kcal

Cyklokarpaty 2012 - Koninki

Sobota, 21 lipca 2012 · dodano: 26.08.2012 | Komentarze 1

lipiec, lipiec
Sobota, dziś kolejna jazda z cyklu "Cyklokarpaty", tym razem to Koninki.
Miejscowość leży obok Poręby Wielkiej w powiecie limanowskim, z Rzeszowa to ok. 200 km. Wyjechaliśmy z rana, przed 6 i na 9 z minutami byliśmy w ośrodku.
Biuro zawodów oraz start umiejscowione były przy wyciągu narciarskim, przy polanie 'Hucisko'. Pogoda była, niezbyt optymistyczna, ale nie padało.
Odebraliśmy numery i o 11:30 wystartowaliśmy. Ledwo co wystartowaliśmy a już się rozpadało i po kilku minutach wszyscy już byli przemoczeni.

Cyklokarpaty 2012 - Koninki - Start w deszczu © marektrek


Trasa przebiegała trochę asfaltem, by przejść w kamienno-błotne szlaki, na przemian z odcinkami trawiastymi. Jechało się ciężko, na stromych zjazdach wiele osób miało kontakt z ziemią, sam o mało co nie zaliczyłem gleby. Deszcz bardzo utrudniał jazdę. Nie miałem błotników i całe błoto leciało prosto na moją twarz.
Okulary miałem całe w błocie. Próbowałem jechać bez okularów ale było jeszcze gorzej. W lesie też nie było lekko.

Cyklokarpaty 2012 - Koninki - w lesie © marektrek


Był moment, że nie dało się jechać i trzeba było pchać i to dość ostro w górę. W jednym miejscu zjechałem z trasy, po chwili okazało się że nie ja jeden... Straciłem paręnaście minut zanim wróciłem na trasę.
Do mety dojechałem mocno zmęczony, ale zadowolony, że ukończyłem bez większych przygód jeden z najtrudniejszych chyba etapów z tegorocznego cyklu.

Cyklokarpaty 2012 - Koninki - ostatnie metry do mety © marektrek


Trek się spisał na 5 jest ok.

Cyklokarpaty 2012 - Koninki, TREK odpoczywa przed myciem © marektrek


--------
ślad z Gps'a:


Dane wyjazdu:
22.60 km 0.00 km teren
01:13 h 18.58 km/h:
Maks. pr.:41.20 km/h
Temperatura:19.0
HR max:180 ( 99%)
HR avg:153 ( 84%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1278 kcal

Roch - Magdalenka - miało nie padać

Wtorek, 17 lipca 2012 · dodano: 15.08.2012 | Komentarze 0

Lipiec, Lipiec

Miało nie padać, postanowiłem pojechać na Magdalenkę, jednak jak już byłem pod kapliczką zaczęło mżyć, a trakcje zjazdu terenem rozpadało się mocno i musiałem odbić na asfalt. W konkretnej ulewie zakończyłem wyjazd.



Dane wyjazdu:
22.70 km 0.00 km teren
01:09 h 19.74 km/h:
Maks. pr.:48.20 km/h
Temperatura:24.0
HR max:180 ( 99%)
HR avg:153 ( 84%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1103 kcal

Krzyżanowskiego - Roch -Magdalenka - Malawa

Niedziela, 15 lipca 2012 · dodano: 15.08.2012 | Komentarze 0

c.d. zaległości ...

Szybki, niedzielny przejazd treningowy na FARAM'ie.
Start z Krzyżanowskiego przez Słocinę na Magdalenkę, powrót przez Malawę i ul. Olbrachta.



Dane wyjazdu:
27.30 km 0.00 km teren
01:43 h 15.90 km/h:
Maks. pr.:54.60 km/h
Temperatura:28.0
HR max:182 (100%)
HR avg:159 ( 87%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1951 kcal

Na Magdalenkę i po lesie Słocinskim .

Sobota, 14 lipca 2012 · dodano: 15.08.2012 | Komentarze 0

Lipiec .... kolejny zaległy ...

Sobotni wyjazd w teren na Trek'u:
Krzyżanowskiego, Powst. Styczniowych, Powst. Śląskich, Św. Rocha, Magalenka, Lasy Słocińskie, Św. Rocha, Witolda, Armii Krajowej, Lwowską, 8-go Marca, Bożncza.

Gorąco ale bardzo intensywnie :)



Dane wyjazdu:
23.50 km 0.00 km teren
01:10 h 20.14 km/h:
Maks. pr.:53.80 km/h
Temperatura:25.0
HR max:179 ( 98%)
HR avg:142 ( 78%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1297 kcal

Na Łany ... i na Matysówkę

Środa, 11 lipca 2012 · dodano: 15.08.2012 | Komentarze 0

Zaległości ...

Podjazd na Łany (17%) i to na Faram'ie ;) a potem jeszcze poprawka w Matysówce.

Start z Krzyżanowskiego i dalej Wierzbową, Mickiewicza, Naruszewicza, Olszynkami, Tunelem pod mostem Karpackim, Żwirownią, ul. Koło, Podmiejską,Strażacką, Miłą, Kard. Wojdyły, Rodzinną, Łany, Matysówka, Św. Walentego, Św. Rocha, Powst. Śląskich, Powst. Styczniowych, Krzyżanowskiego.



Dane wyjazdu:
8.00 km 0.00 km teren
00:44 h 10.91 km/h:
Maks. pr.:31.00 km/h
Temperatura:33.0
HR max:187 (103%)
HR avg:180 ( 99%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

FamilyCup 2012 - Iwonicz Zdrój

Sobota, 7 lipca 2012 · dodano: 05.08.2012 | Komentarze 0

zaległości z Lipca c.d.

Po tygodniu ciężkiej pracy, stresie i bez jazdy, postanowiłem w upale 'pościgać' się w Iwoniczu Zdroju na FamilyCup XC MTB.
To był błąd. Nie byłem wstanie się pozbierać, trasa niezbyt skomplikowana, raptem 4 okrążenia.
Nie mogłem jednak uspokoić pulsu. O samego początku jechałem z tętnem 180 a na podjazdach dochodziło do 190. Przy takiej temperaturze po prostu mnie 'odcinało'.
Na trzecim okrążeniu zostałem zdublowany i zakończyłem 'wyścig'.

Klapa - porażka i tyle.

----
ślad z GPS'a:
Kategoria Z podjazdami, Imprezy, XC