Info
avatar
Ten blog prowadzi marektrek z miasta Rzeszów.
Przejechałem jak narazie: 4881.10 kilometrów. Jeżdżę ze średnią prędkością: 17.13 km/h .
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl



button stats bikestats.pl
Szybki serwis rowerowy reBike.pl - zapraszam

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marektrek.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
17.90 km 0.00 km teren
01:02 h 17.32 km/h:
Maks. pr.:57.80 km/h
Temperatura:19.0
HR max:185 (102%)
HR avg:145 ( 80%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1076 kcal

Na Matysówkę

Środa, 17 kwietnia 2013 · dodano: 07.05.2013 | Komentarze 0

zaległości ...

Środowy wjazd na Matysówkę.
Mimo chłodu, dosyć mocno rozgrzewająco było.
Dosyć mocny wiatr na zjazdach.

---
ślad z GPS'a:


Dane wyjazdu:
20.40 km 0.00 km teren
01:20 h 15.30 km/h:
Maks. pr.:47.10 km/h
Temperatura:16.0
HR max:188 (103%)
HR avg:154 ( 85%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1428 kcal

Chciałem na Magdalenkę ...

Niedziela, 14 kwietnia 2013 · dodano: 30.04.2013 | Komentarze 0

zaległości ...

Dziś niedziela, tak sobie pomyślałem, że zobaczę co i jak na Magdalence.
Przetestuję też kolano i w ogóle trochę 'przycisnę'.
Cały dzień trochę się chmurzyło, ale nie padało więc jadę ...
Trasa standardowa na Rocha, na górze odbijam w prawo do lasku w chmielniku, a potem sztywno asfaltem na Magdalenkę.
Właśnie zaczynam wspinaczkę a tu nagle zaczyna padać deszcz :(
Myślałem że zaraz przejdzie, niestety pada coraz mocniej.
Zawracam, dziś na Magdalence mnie nie będzie.
W deszczu dojeżdżam do domu. Na dziś wystarczy.
Jechało się fajnie, kolano lekko pulsowało ale daję radę.
Brak jazdy w zimie daje się we znaki, słabo mi idzie na podjazdach.
Trzeba poćwiczyć.

---
ślad z GPS'a:


Dane wyjazdu:
18.10 km 0.00 km teren
01:14 h 14.68 km/h:
Maks. pr.:43.80 km/h
Temperatura:15.0
HR max:186 (102%)
HR avg:148 ( 81%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1345 kcal

Sobotnia runda z Tymkiem na rowerze

Sobota, 13 kwietnia 2013 · dodano: 30.04.2013 | Komentarze 0

zaległy wpis ...

Sobotnia przejażdżka z Tymkiem na Słocinę.
Pierwszy raz w tym sezonie wybrałem się z synem na Roch,a.
Na górze odbijamy w lewo na ul. Św. Marcina.

Widoka na Rzeszów z ul. Św. Marcina © marektrek

Ładne widoczki i nawet jakiś owad wpadł w kadr ;)


Powrót terenem ul. Pileckich, Olbrachta, Bożniczą, Słowackiego, mostem zamkowym

---
ślad z GPS'a:



Dane wyjazdu:
17.50 km 0.00 km teren
01:04 h 16.41 km/h:
Maks. pr.:30.30 km/h
Temperatura:6.0
HR max:180 ( 99%)
HR avg:150 ( 82%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1112 kcal

Krzyżanowskiego - Wisłok - Słocina - Olbrachta

Poniedziałek, 8 kwietnia 2013 · dodano: 17.04.2013 | Komentarze 0

zaległy wpis ...

Słoneczna pogoda, na ulicach wiele osób na rowerach.
Postanowiłem wybrać się na spokojny przejazd ulicami Rzeszowa:
Kopisto, mostem zamkowym , olszynkami, tunelem, żwirownią, Strażacką, Robotniczą, Wieniawskiego, Słocińską, Stanio, Olbrachta, Lwowską, Armii Krajowej, Krzyżanowskiego.

Kolano chyba się uspokoiło, zobaczymy co będzie dalej ....

---
ślad z GPS'a:
Kategoria Po Rzeszowie


Dane wyjazdu:
10.70 km 0.00 km teren
00:40 h 16.05 km/h:
Maks. pr.:24.10 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

RzMK 2013 - Marcowa MasaKrytyczna w Rzeszowie

Piątek, 29 marca 2013 · dodano: 30.03.2013 | Komentarze 0

Piątkowa Rzeszowska MasaKrytyczna
Było 20 parę osób, mokro, tempo niczego sobie.
Temperatura na plusie.

-----
ślad z GPS'a zazem z dojazdem i powrotem:



Dane wyjazdu:
21.30 km 0.00 km teren
01:18 h 16.38 km/h:
Maks. pr.:43.50 km/h
Temperatura:6.0
HR max:180 ( 99%)
HR avg:148 ( 81%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1338 kcal

Po Rzeszowie z Łukaszem

Sobota, 2 marca 2013 · dodano: 10.03.2013 | Komentarze 0

zaległy wpis

Po dłuższej przerwie Łukasz wyciągnął mnie na przejażdżkę po Rzeszowie.
Niestety po kilku kilometrach kolano znowu się odezwało ...
W tym roku chyba za wiele nie pojeżdżę.



---
ślad z GPS'a:
Kategoria Po Rzeszowie


Dane wyjazdu:
8.00 km 0.00 km teren
00:37 h 12.97 km/h:
Maks. pr.:21.20 km/h
Temperatura:-6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

RzMK 2013 - Styczniowa Rzeszowska Masa Krytyczna w śniegu

Piątek, 25 stycznia 2013 · dodano: 27.01.2013 | Komentarze 0

Pierwsza w tym roku Masa Krytyczna, 36 osób.
Afterparty w starej drukarni.

filmik youtube:
http://www.youtube.com/watch?v=nGEV1iOXLJ4

ślad z GPS'a:
http://www.bikemap.net/route/1962553




.
Kategoria Imprezy, Po Rzeszowie


Dane wyjazdu:
58.10 km 0.00 km teren
04:12 h 13.83 km/h:
Maks. pr.:47.30 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Przejazd z punktu A do punktu B

Sobota, 12 stycznia 2013 · dodano: 19.01.2013 | Komentarze 0

Super pogoda , super towarzystwo, niestety kolano zdemotywowało wszystko ...

trasa: http://www.bikemap.net/route/1949877
Kategoria Troche dalej


Dane wyjazdu:
22.90 km 0.00 km teren
01:18 h 17.62 km/h:
Maks. pr.:31.30 km/h
Temperatura:4.0
HR max:165 ( 91%)
HR avg:145 ( 80%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1348 kcal

Dwie Kładki na rozpoczęcie Nowego Roku 2013

Wtorek, 1 stycznia 2013 · dodano: 06.01.2013 | Komentarze 1

zaległości ...

Pierwszy dzień Nowego 2013 Roku. Pogoda wspaniała, słońce świeci, śniegu niestety nie ma. Temperatura ok. 4 stopnie ale odczuwalnie jest znacznie cieplej. Po odespaniu narciarskiego sylwestra postanawiam objechać rzeszowskie ścieżki. Ma być spokojnie, płasko i w miarę ciekawie.
Odpinam rower, patrzę a tu w tylnym kole powietrza prawie nie ma. W pobliżu domu mam stację Statoil więc korzystając z okazji dobijam jeszcze koła na full i ruszam. Jadę w kierunku Wisłoka ulicami: Rejtana, Seniora.
Tak sobie pomyślałem, że może zacznę od kładki na Wisłoku na Nowym Mieście a dalej się zobaczy. Jest bardzo słonecznie, choć wiatr trochę wzmaga na sile.
Kładka na Wisłoku - Nowe Miasto © marektrek


Jadąc tunelem mijam zaporę na Wisłoku, wiatr wciąż wieje. Trochę trudno się jedzie, ale jest fajnie.
Widok na Nowe Miasto zza zapory na Wisłoku © marektrek

Postanawiam, że pojadę do Boguchwały i wrócę przez wiszącą kładkę w Boguchwale. Jadę więc ścieżką rowerową brzegiem Wisłoka, spacerowiczów prawie nie ma, wszyscy chyba jeszcze odsypiają powitanie Nowego Roku. Dojeżdżam do ul. Jarowej. Jadę dalej Brzegową, Zwięczycką. Jestem na ul. Tkaczowa w Boguchwale. Przed kościołem skręcam w lewo i zamiast na następnym skrzyżowaniu odbić znowu w lewo jadę w prawo. Lekkim wzniesieniem dojeżdżam znowu do ul Tkaczowa. Już wiem że coś jest nie tak. Pytam się przechodniów którędy do kładki wiszącej na Wisłoku, zawracam.
Po chwili dojeżdżam do drogowskazu.

Boguchwała - Do kładki na Wisłoku © marektrek


Teraz jadę dobrze. Asfalt się kończy a zaczyna błotnista droga. Jedzie się nawet całkiem przyjemnie. Gdzieniegdzie droga jest zmrożona i muszę uważać żeby nie zaliczyć gleby. Po chwili dojeżdżam do wiszącej kładki.
Boguchwała - wisząca kładka na Wisłoku © marektrek

Tyle lat ma ta kładka i nikt się nią nie może zająć żeby ją naprawić czy wzmocnić.
Liny są stare ale grube. Na przęśle liny są zawiązane na pętelkę ;)

' Węzeł ' na kładce - Boguchwała © marektrek

Szybka przeprawa na drugą stronę i rozpoczynam powrót. Na początku droga też jest błotnista, ale po przejechaniu kilkuset metrów jest już asfalt ( ul. Senatorska) i można przycisnąć. Ul. Senatorską dojeżdżam do ul. Jana Pawła II a potem do Kwiatkowskiego. Na skrzyżowaniu obok sklepu Jedynka skręcam w lewo na ścieżkę rowerową obok Żwirowni i tą drogą dojeżdżam do zapory. Tunelem i olszynkami dojeżdżam do Mostu Zamkowego, z którego już mam prostą drogę przez ul. Kopisto do Krzyżanowskiego.

Pierwszy wyjazd w tym roku zaliczony, już nie mogę się doczekać kolejnych.

---
Kategoria Okolice Rzeszowa


Dane wyjazdu:
23.60 km 0.00 km teren
01:39 h 14.30 km/h:
Maks. pr.:24.10 km/h
Temperatura:2.0
HR max:185 (102%)
HR avg:145 ( 80%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1647 kcal

Krzyżanowskiego - Kielanówka - Potokowa

Sobota, 29 grudnia 2012 · dodano: 06.01.2013 | Komentarze 2

zaległości ...
Sobota, zadzwonił Łukasz z pytaniem czy dziś gdzieś byśmy nie pojechali.
Pogoda całkiem znośna, więc czemu nie. Umówiliśmy się ok. 13 pod jego domem i ruszyliśmy. Wybór padł tym razem na Kielanówkę. Ulicami Popiełuszki, Seniora, Kładką na Wisłoku, Chrzanowskiej, Langiewicza dotarliśmy do Staroniwskiej, gdzie zaczął sie podjazd na Kielanówkę. Tempo jazdy umiarkowane, słoneczko świeci, fajnie się jedzie. Śniegu co prawda nie ma ale bałwan jest :)
Śniegu nie ma ale bałwan jest :) - Kielanówka © marektrek


Po zrobieniu pamiątkowego zdjęcia pojechaliśmy ulicą Leśne Wzgórze, która po chwili zmienia się w ścieżkę, która jest pokryta lodem. Po przejechaniu paru metrów zaliczam glebę. Nic się nie stało, trzeba po prostu bardziej uważać.
Robimy przerwę na herbatkę ;) Widoki są ciekawe, pstrykam fotkę:

Widok z Leśnego Wzgórza ( Rzeszów) © marektrek


a Łukasz pstryka drugą :

Widok z Leśnego Wzgórza zza moich pleców ;) © marektrek


Ruszamy dalej, terenem dojeżdżamy do ul. Dębickiej. Po chwili skręcamy w prwao na podjazd na Janiowe Wzgórze. Jedziemy zmrożoną ścieżką, która pod wpływem słońca w dalszej części zmienia się w błotną. Jedziemy w górę, błoto coraz większe. Wjeżdżamy prawie na górę a tam zaorane pole i nie ma przejazdu. Zawracamy.
Tego się nie spodziewaliśmy, prawdopodobnie pomyliśmy trasę. Rowery mają taką warstwę błota, że nie da się jechać. Chwila przerwy. Czyścimy trochę napędy i koła.
Słońce świeci, błoto ma konsystencję gładzi szpachlowej - Janiowe Wzgórze © marektrek


Na zdjęciu tego nie widać, ale błoto się lepi jak gips. Cały łańcuch i przerzutki są zalepione. Bez myjni się nie obejdzie. Po jako takim odczyszczeniu rowerów ruszamy dalej stromym podjazdem w górę. Dojeżdżamy do Słonecznego Stoku, skąd terenem docieramy do ulicy Potokowej. Później już Staroniwską, Langiewicza, Chmaja, Pola, Seniora, Popiełuszki dojeżdżamy do myjni przy stacji BP. Spłukujemy rowery i Rejtana, Geodetów wracamy do domu.
To był ostatni wyjazd w tym 2012 roku, z fajnym błotnym akcentem.

---
ślad z GPS'a: