Info
Ten blog prowadzi marektrek z miasta Rzeszów.
Przejechałem jak narazie: 4881.10 kilometrów. Jeżdżę ze średnią prędkością: 17.13 km/h .
Więcej o mnie.
Szybki serwis rowerowy reBike.pl - zapraszam
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2014, Marzec9 - 6
- 2014, Luty3 - 1
- 2014, Styczeń8 - 5
- 2013, Maj6 - 0
- 2013, Kwiecień8 - 3
- 2013, Marzec2 - 0
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień10 - 13
- 2012, Listopad4 - 0
- 2012, Październik4 - 0
- 2012, Wrzesień14 - 1
- 2012, Sierpień13 - 2
- 2012, Lipiec12 - 1
- 2012, Czerwiec14 - 3
- 2012, Maj9 - 4
- 2012, Kwiecień16 - 2
- 2012, Marzec10 - 12
- 2011, Grudzień1 - 1
- 2011, Listopad12 - 14
- 2011, Październik19 - 4
- 2011, Wrzesień22 - 2
- 2011, Sierpień14 - 1
Dane wyjazdu:
22.00 km
0.00 km teren
01:34 h
14.04 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:-6.0
HR max:174 ( 96%)
HR avg:153 ( 84%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1954 kcal
Rower:TREK 800 Sport
Z Łukaszem na Magdalenkę
Niedziela, 23 grudnia 2012 · dodano: 23.12.2012 | Komentarze 7
Wczoraj pod wieczór zadzwonił do mnie Łukasz z pytaniem czy bym się gdzieś nie przejechał z nim na rowerze. Samemu by mi się nie chciało, ale w towarzystwie to co innego. Umówiliśmy się na godzinę 13:00 na krzyżówce ul.Paderewskiego z ul.Krzyżanowskiego.Termometr pokazywał -6 stopni. Miało do nas dołączyć jeszcze kilka osób, ale się okazało, że jednak odpuścili w ostatniej chwili. Ruszyliśmy więc tylko we dwóch.
Ulicami Powst. Styczniowych i Śląskich a potem Św. Rocha dotarliśmy do terenowego podjazdu na Magdalenkę. Asfaltem szło całkiem fajnie, wiał niewielki wiatr. Jednak gdy zaczął się teren nie było już tak lekko. Cały podjazd był skuty lodem, ciężko się podjeżdżało zwłaszcza że trek 800 ma zwykłe, terenowe opony bez kolców. Łukasz też 'walczył' swoją Meridą bez kolców.
Podjazd na Magdalenkę - ślisko jest !© marektrek
Trzeba było nieźle kombinować żeby utrzymać równowagę i żeby nie zaliczyć gleby. Momentami nie dało się jechać, tak było ślisko. Jakoś dojeżdżamy na górę, a tam jeszcze większa szklanka.
Na górze jest 'szklanka' - Magdalenka© marektrek
Męczymy się po jazdą po lodzie, ale widoki też niczego sobie:
Może jest i śliko, ale jakie widoki !© marektrek
Dojeżdżamy pod kapliczkę na Magdalence, nie powiem widok jest dosyć ciekawy:
Wzgórze Marii Magdaleny (394 m) Grudzień 2012© marektrek
Robimy przerwę, herbatka, cukierki i rozpoczynamy zjazd. Pierwsza cześć zjazdu też nie jest łatwa, bo tu też jest szklanka. Kilka razy nabieram niebezpiecznej prędkości i prawie zaliczam glebę. Ratuje mnie podparcie nogą. Następnie już asfaltem zjeżdżamy w dół, tu Łukasz spotyka kolegę, który jedzie w przeciwnym kierunku. Chwilę gadamy i ruszamy w dół. Dojeżdzamy do głównej ulicy i skręcamy w lewo gdzie za chwilę odbijamy w prawo i rozpoczymamy terenowy podjazd do lasku w Słocinie. Tu idzie nam znacznie lepiej, nie ma tu lodu, jest tylko zmarznięta trawa. W lesie śniegu nie ma wcale, jazda idzie całkiem przyjemnie. Dojeżdżamy do ul. Rocha i asfaltem wracamy do domów tą samą trasą. Podczas zjazdu z Rocha musieliśmy hamować bo było niemiłosiernie zimno.
Dzisiejszy wyjazd był bardzo udany, mimo skutego lodem podjazdu na Magdalenkę.
Zdjęcia są autorstwa Łukasza, za co bardzo mu dziękuję. Było by ich więcej ale akumulator w aparacie odmówił posłuszeństwa.
---
ślad z GPS'a:
Kategoria Okolice Rzeszowa, Z podjazdami
Komentarze
Gość | 20:17 wtorek, 25 grudnia 2012 | linkuj
Po tym się poznaje wytrawnego tropiciela (Miciu22), że poznaje zwierzynę po śladach :P - oczywiście niezawodne Mythosy II
miciu22 | 09:06 poniedziałek, 24 grudnia 2012 | linkuj
Któryś z was miał może opony IRC ? Bo takie tropy znalazłem :D
yazoor | 08:39 poniedziałek, 24 grudnia 2012 | linkuj
Magdalenka w śniegu robi wrażenie :D Spokojnych Świąt życzę i żeby nam jeszcze sniegu dosypało :) Marek mój tel 609606161
kundello21 | 21:28 niedziela, 23 grudnia 2012 | linkuj
Ojaaa :) Tak myślałem, że będzie lodowa masakra. Pięknie drzewka przystrojone na biało :)
Bez kolców teraz wiesz co się dzieje hehe
Bez kolców teraz wiesz co się dzieje hehe
grigor86 | 21:06 niedziela, 23 grudnia 2012 | linkuj
Ja również pozdrawiam zimowych pomykaczy :-0 Piękne zimowe pejzaże, w WLKP dopiero dziś spadło troszkę śniegu, ale od jutra niby znów odwilż.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!