Info
Ten blog prowadzi marektrek z miasta Rzeszów.
Przejechałem jak narazie: 4881.10 kilometrów. Jeżdżę ze średnią prędkością: 17.13 km/h .
Więcej o mnie.
Szybki serwis rowerowy reBike.pl - zapraszam
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2014, Marzec9 - 6
- 2014, Luty3 - 1
- 2014, Styczeń8 - 5
- 2013, Maj6 - 0
- 2013, Kwiecień8 - 3
- 2013, Marzec2 - 0
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień10 - 13
- 2012, Listopad4 - 0
- 2012, Październik4 - 0
- 2012, Wrzesień14 - 1
- 2012, Sierpień13 - 2
- 2012, Lipiec12 - 1
- 2012, Czerwiec14 - 3
- 2012, Maj9 - 4
- 2012, Kwiecień16 - 2
- 2012, Marzec10 - 12
- 2011, Grudzień1 - 1
- 2011, Listopad12 - 14
- 2011, Październik19 - 4
- 2011, Wrzesień22 - 2
- 2011, Sierpień14 - 1
Dane wyjazdu:
23.50 km
0.00 km teren
01:23 h
16.99 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max:181 (100%)
HR avg:144 ( 79%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:FARAM - SHIMANO
Wieczorem - Krzyżanowskiego - Roch - Magdalenka
Sobota, 28 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 0
Sobota, godzina 19.15, temperatura 25 stopni. Cały dzień był słoneczny i ciepły.Na forum rowerowym Rzeszowa wyczytałem, że dziś jest szansa aby z Magdalenki zobaczyć Tatry. Wyruszyłem więc samotnie w nadziei, ze kogoś po drodze spotkam podczas podjazdu na Rocha albo już na Magdalence.
Wystartowałem z Krzyżanowskiego na Niepodległości a dalej przez ul.Witolda, Powst. Śląskich, Św. Rocha,następnie terenowo trochę lasem, aby wjechać na Magdalenkę stromym podjazdem asfaltowym, który przechodzi w dalszej części w szuter do samej kapliczki. Po betonach dotarłem pod przekaźnik, z którego roztacza się widok na Rzeszów i z którego przy sprzyjających warunkach widać Tatry. Niestety dziś nic z tego nie wyszło.
Magdalenka wieczorem, panorama na Rzeszów© marektrek
Po zachodzie, widok z Magdalenki na Rzeszów© marektrek
Gdy robiłem drugie zdjęcie nadjechał jakiś samochód i wysiadło z niego kilka osób, które też chciały porobić zdjęcia. Po chwili jednak zrezygnowali i pojechali w dół. Ja założyłem moją 'czołówkę' na głowę i ruszyłem terenem w dół.
Zjazd nie był zbyt szybki, musiałem uważać żeby się nie wywalić bo FARAM nie ma żadnej amortyzacji a było już ciemno. Spokojnie dojechałem do asfaltu, który doprowadził mnie do ul. Rocha. Już pod samym Rochem zatrzymałem się na chwilę i zrobiłem jeszcze jedno zdjęcie.
Nocny widok z Rocha na Rzeszów© marektrek
Dojechałem szybko do ul. Powst. Wielkopolskich, i przez Paderewskiego, Powst. Styczniowych, Krzyżanowskiego wróciłem do domu.
Nie udało się zobaczyć Tatr, ale była jazda a to najważniejsze !
---
Ślad z GPS'a:
Kategoria Okolice Rzeszowa, Z podjazdami
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!